WARTO PISAĆ -WARTO """ŻYĆ"""

[kukuleczka7]

Witaj czekarp,
Piszesz o zamknięciu forum, przykro słyszeć. Fakt,że ruch na nim niewielki, ale zwróc uwagę, że uczestnicy darza sie szacunkiem i czuć nutkę braterskiej przyjaźni. Wiele osób przechodzi na PW i maile. Pomagają sobie wzajemnie bez świadków.
Największą pomocą jest być blisko stomika, gdy ten jest daleko. Dla stowarzyszenia jakie załozyłam 3 lata temu to myśl przewodnia. Jesteśmy realni w sieci i tworzymy siec w realu. O każdej porze stomik pomoże. Wystarczy mail, sms czy tel. Jest też z nami poczta, bo wspieramy się też sprzętem. Myslę, że jak "ILE KOLORU" będzie miało tyle lat co POLILKO też nam odbije w stronę luzu i parcia na szkło.
Owszem ważne są dyskusje na międzynarodowym forum stomików, ale nie można przesypiać spraw rodaków.
Wystarczy prześledzić zeszłoroczne wzajemnie sprzeczne wypowiedzi p.prezesa w sprawie odpłatności i limitów. Skostniała struktura organizacyjna tak licznego stowarzyszenia tylko szkodzi stomikowi, nie przynoszac w zamian nic konkretnego.

[sierotka]

Witajcie Kochani wreszcie jacyś piszacy i to o ważnej sprawie .By forum ,czy jakiś inny rodzaj komunikacji mógł zyc ,to potrzebni sa mu realni ludzie,realne zainteresownie ,dokładnie tak jak piszecie .Jesli tego nie ma to nastepuje śmierc naturalna.Rozumiem,że osobie chorej trudno tutaj pisać ,ale bliskim tych osób powinno zależeć na dzieleniu sie spostrzeżeniami,uwagami ,radami humorem.
Odsyłałam już na takie pzwykłe forum jak Ns ,ile tam pogawedek ,humoru ,flirtów etc.Nie twierdzę ,że jest nam do smiechu ,ale w miarę """optymistyczny""bliski osoby chorej to,zdrowszy ten obok nas.
Pozdrawiam serdecznie