Jak mam pomóc tacie ...

...e-mail.
javes
PostyCOLON 347
RejestracjaCOLON 26 lis 2007, 20:11

Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: javes » 13 lip 2010, 8:31

witam
mój kochany tato w styczniu miał operację , rak odbytnicy, ma wyłonioną stomię , do dziś ciężko mu to zaakceptować , tym bardziej ,ze ma nieregularne stolce, całe noce nie śpi , gdyż boi się ,że mu to wszystko "podejdzie" i wszystko będzie ubrudzone, tak też zdarzyło się podczas spotkania u znajomych, przez takie sytuacje jest bardzo nerwowy, nawet przyjął teraz zasadę ,że nie będzie jadł to tym samym nie będzie wydalał. jak mam mu pomóc.
pozdrawiam
marlena

Marek
PostyCOLON 24
RejestracjaCOLON 26 paź 2009, 17:55

Re: Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: Marek » 13 lip 2010, 9:45

witaj
w tym przypadku polecam worki otwarte . Ja żeby się opróżniać regularnie piję mleko wieczorem około 18 00 lub jem budyń w ciągu dnia polecam picie jogurtów.Jeżeli tato nie toleruje mleka to niech nie pije bo się odwodni. Już jestem 4 lata po wyłonieniu stomii i doszedłem do tego jak radzić sobie z zaparciami .Napisz na forum swój nr e-meila to napiszą do Ciebie koledzy którzy mieli to samo. :D

zawira
PostyCOLON 50
RejestracjaCOLON 30 maja 2010, 14:20

Re: Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: zawira » 18 lip 2010, 9:11

Barbara A to dla Was :-)Obrazek
Ostatnio zmieniony zawira przez 1, łącznie zmieniany 5 razy

czekarp
PostyCOLON 85
RejestracjaCOLON 16 lis 2009, 10:24

Re: Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: czekarp » 16 sie 2010, 9:27

Witaj,może moja wypowiedż jest po czasie a może komuś się przyda. Przeszedłem podobą operacje i wyłonienie stomii na zawsze (rak odbytu) .Mineło już11 miesiecy po zabiegu ,z mojego punktu widzenia jak i tez doswiadczenia jako takiego ,uważam że obawy o szczelość sprzetu sa napewno ważne ale i zarazem mało istotne.Wydaje mi sie ze ważniejsze są działania aby przeciwstawic sie chorobie mianowicie rakowi.Napewno ojciec twój przechodzi obecnie cheioterapię, tak jak i ja przechodziłem. Okres ten jest ciężki i uciążliwy. W tym okresie to znaczy po operacji starałem sie wspomóc organizm w walce z rakie jak i też i z chemią.Chirurg poradził mi aby zarzywać : FortiCare, dostepne w aptekach bez recepty (najtaniej w aptekach internetowych)pozatym zmieniłem diametralnie swój sposób odrzywiania. Polegajacego na dostarczenie organizmowi antyutleniaczy (owoce zwłaszcza czerwony grejfrut,inne cytrusy oraz warzywa tylko zblanszowane nie gotowane i więcej ryb morskich a sledzie to u mnie do dziś są jakby daniem czy przekąską dyżurną, bywa że tygodniowo zaliczam 2-3 kilogramy ,biorę też tran w kapsułkach).Za poradą innych i informacji osób z podobna problematyką wyelimnowałem spożycie wszelkich margaryn na rzecz masła prawdziwego (nie ma obawy cholesterolu), do smarzenia stosuję smalec nie oliwę( udowodniono naukowo że oliwa podgrzana wytwarza kwasy które sa głównymi sprawcami raka odbytu), wszelkie produkty mięsne pochodzace z dużych ferm odrzuciłem , jak i tez wyroby wedliniarskie z przemysłu (zawieraja mase chemikaliów szkodliwych), dla swoich potrzeb sam dokonuje przeróbstw mięsa w domu , zbudowałem wedzarkę niedużą (może produkty moje nie są wygladem tak ładne jak w sklepie ale smakiem przewyzszaja sklepowe a w ważne w tym jest to ze nie ma w nich chemii. Do picia kupuę wodę nisko sodową i soki warzywne , więcej soków warzywnych robimy sami w domu zwłaszcza z czewonych braków (czerwony burak odkwasza organizm). Zażywam też inne produkty ziołowe takie jak : kurkuma,novodalin, grzybek rejszi.Już niemalże 10 miesiecy korzystam z dobrodziejstwa produktów wytworzonych przez pszczoły (miód , pyłek ,propolis) przekonałem sie o pozytywnym odziaływaniu na organizm.Efektem tych moich działań jest mój stam zdrowia myślę ze dobry, czuje sie dobrze jak na mój wiek (60 l), miałem robiony tomograf sprawdzajacy śladów wznowień nie znaleziona. Jesli kogos to interesuje to moge szerzej opisac . czekarp@wp.pl Pozdrawiam.

javes
PostyCOLON 347
RejestracjaCOLON 26 lis 2007, 20:11

Re: Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: javes » 20 sie 2010, 9:12

Napisałeś czkarp : "udowodniono naukowo, że oliwa podgrzana wytwarza kwasy, które są głównymi sprawcami raka odbytu". Bardzo proszę o podanie szczegółów, gdzie znalazłeś takie informacje i gdzie przeprowadzono takie badania.
Pozdrawiam

czekarp
PostyCOLON 85
RejestracjaCOLON 16 lis 2009, 10:24

Re: Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: czekarp » 24 sie 2010, 22:24

informację taka przeczytałem w internecie , niestety nie tworzę notatek,wiem że było napisane ze smażenie na oliwie jest w 80 % winą za zachorowanie na raka odbytu i było napisane o kwasach zawartych w oliwie ,informacja taka jest na etykietkach. nie bardzo pamietam ale jak sobie przypominam to , od kwasu jednonasyconego odjąć kwas nasycony i wielonasycony wynik powinien byc jak najbliżej zera ,to wtedy oliwa jest dobra , bo ta róznica mówi o kwasie niekorzystnym organizmowi a zawarty jest w butelce. pozdrawiam.

javes
PostyCOLON 347
RejestracjaCOLON 26 lis 2007, 20:11

Re: Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: javes » 26 sie 2010, 10:04

Taka informacja całkowicie mi wystarczy.
Dzięki

czekarp
PostyCOLON 85
RejestracjaCOLON 16 lis 2009, 10:24

Re: Jak mam pomóc tacie ...

Postautor: czekarp » 09 wrz 2010, 15:22

http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/617
tam jest w czesci odpowiedz o szkodliwosci nie tylko oleju.pozdrawiam
odpowiedz moderetowi


Wróć do

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 4 i 0 gości