ileostomia
ileostomia
Witam ! bardzo proszę o poradę . Moja mama ma ileostomie - a że stało sie to po wycięciu nowotwora jest w kiepskim stanie i cała opieka nad nią spadła na mnie .Nie mogę sobie poradzić - przyklejone worki trzymaja sie 1 - 2 dni , zawsze podciekają z jednej strony .Proszę o rady co robić żeby wytrzymywały dłużej .
Re: ileostomia
Witaj.Spróbuj płytke plastyczną Convateca lub płytkę typu convex + pasta. Takie rozwiązanie stosują pielęgniarki z Cross Medica2 (prywatne przychodnie dla stomików) i to zawsze działa.Zadzwoń jak byś miała problem w zdobyciu sprzętu. 501-498-633 lub infolinia Convatec 800-120-093
Lecz ci,którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły,
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
-
- PostyCOLON 197
- RejestracjaCOLON 14 lut 2010, 21:09
Re: ileostomia
ulszewska,
Obejrzyj dokładnie worek czy płytkę po zuzyciu. Miejsce przecieku zpokryj pastą uszczelniajaca ( ale już na nowej płytce lub worku," otul stomię wałkiem" pasty i dociśnij worek naciagajac lekko skórę promieniście od stomii. Przyłóz dłon do worka na 5 minut, ciepłota ciała wtopi plaster w skóre. Będzie szczelniej.Sukcesywnie "odpuszczaj" worek, by sie nie nadymał.
Wśród moich wpisów znajdziesz więcej rad. W sprawach pilnych dzwoń 505799033.
Obejrzyj dokładnie worek czy płytkę po zuzyciu. Miejsce przecieku zpokryj pastą uszczelniajaca ( ale już na nowej płytce lub worku," otul stomię wałkiem" pasty i dociśnij worek naciagajac lekko skórę promieniście od stomii. Przyłóz dłon do worka na 5 minut, ciepłota ciała wtopi plaster w skóre. Będzie szczelniej.Sukcesywnie "odpuszczaj" worek, by sie nie nadymał.
Wśród moich wpisów znajdziesz więcej rad. W sprawach pilnych dzwoń 505799033.
Re: ileostomia
KULECZKA dziękuję za radę tylko cały problem jest w tym , iż mama nie ma zakończonej że tak się wyrażę tej stomi . Ma centralnie dziurę w brzuchu i z tego co wiem końcówka się już nie wyłoni . Próbowałam już płytek plastycznych lecz one okazały się jeszcze gorsze .Czasami płytka wytrzymuje 2 dni a ostatnio zmieniałam ją 3 razy . Ręce po prostu momentami mi opadają , nie mówiąc już o tym że zapas 3 miesięczny płytek zużyję w półtora miesiąca .Momentami naprawdę nie wiem już co robić .....
Re: ileostomia
Witam
Z tego co przeczytałem wnioskuje że Twoja mama ma stomie wklesłą.
Jesli będziesz odbierać sprzęt stomijny to zapytaj osobę która bvędzie Ci go wydawać o dostępność sprzętu dla stomii wklęsłej.
Pamiętam że wcześniej jedna z firm chyba to był Conawatec w przypadku stomii wklęsłej stosowała pierścieć dociskowy stosowany do środka przed założeniem worka na płytke. Pierścien ten powodował dociśnięcie płytki właśnie do stomii wklęsłej poprzez to że opierał się on o pierscień na który montuje się worek.
Lecz czy obecnie jest coś takiego dostępnego lub może jest jakiś nowszy patent dla polepszenia jakości i wydłużenia czasu trzymania się płytki na skórze.
Pozdrawiam
Z tego co przeczytałem wnioskuje że Twoja mama ma stomie wklesłą.
Jesli będziesz odbierać sprzęt stomijny to zapytaj osobę która bvędzie Ci go wydawać o dostępność sprzętu dla stomii wklęsłej.
Pamiętam że wcześniej jedna z firm chyba to był Conawatec w przypadku stomii wklęsłej stosowała pierścieć dociskowy stosowany do środka przed założeniem worka na płytke. Pierścien ten powodował dociśnięcie płytki właśnie do stomii wklęsłej poprzez to że opierał się on o pierscień na który montuje się worek.
Lecz czy obecnie jest coś takiego dostępnego lub może jest jakiś nowszy patent dla polepszenia jakości i wydłużenia czasu trzymania się płytki na skórze.
Pozdrawiam
Re: ileostomia
Witam,
moja córa miała ileostomię płaską przez prawie rok. Też miałyśmy duże trudności z dopasowaniem sprzętu i "obżartą" wokół skórą.
Przyklejanie płytki było pewnym rytuałem:
1. Dokoła stomii posypywałam pudrem, w różnej ilości zależnie od uszkodzenia ciała, następnie lekko uklepany puder "utrwalaliśmy" zielonym gazikiem ochronnym.
2. Po takim przygotowaniu przez moment pozwalaliśmy warstewce przyschnąć.
3. Na to wianuszek pasty - spłaszczany wilgotnym gazikiem.
4. Na koniec płytka convex, czyli wklęsła + oczywiście pasek, bez paska odpadało w przeciągu 15-30 min.
Tak zaopatrzona przetoka wytrzymywała do 3 a nawet 4 dni, lub przy jakichś niedociągnięciach ok.24 godzin. Staraliśmy się być oboje z mężem do klejenia. Zawsze przyda się dodatkowa para rąk.
Poza tym sprawdzę w domu czy nie zostały nam worki jednoczęściowe Coloplastu do stomii wklęsłych (dostałyśmy w "spadku", ale Ela ma uczulenie na ich przylepiec). Jeżeli chcesz mogę przesłać. Kontakt mailowy evela5@o2.pl
Trzymam kciuki
moja córa miała ileostomię płaską przez prawie rok. Też miałyśmy duże trudności z dopasowaniem sprzętu i "obżartą" wokół skórą.
Przyklejanie płytki było pewnym rytuałem:
1. Dokoła stomii posypywałam pudrem, w różnej ilości zależnie od uszkodzenia ciała, następnie lekko uklepany puder "utrwalaliśmy" zielonym gazikiem ochronnym.
2. Po takim przygotowaniu przez moment pozwalaliśmy warstewce przyschnąć.
3. Na to wianuszek pasty - spłaszczany wilgotnym gazikiem.
4. Na koniec płytka convex, czyli wklęsła + oczywiście pasek, bez paska odpadało w przeciągu 15-30 min.
Tak zaopatrzona przetoka wytrzymywała do 3 a nawet 4 dni, lub przy jakichś niedociągnięciach ok.24 godzin. Staraliśmy się być oboje z mężem do klejenia. Zawsze przyda się dodatkowa para rąk.
Poza tym sprawdzę w domu czy nie zostały nam worki jednoczęściowe Coloplastu do stomii wklęsłych (dostałyśmy w "spadku", ale Ela ma uczulenie na ich przylepiec). Jeżeli chcesz mogę przesłać. Kontakt mailowy evela5@o2.pl
Trzymam kciuki
Re: ileostomia
Bardzo dziękuje wszystkim za rady . W dzisiejszych czasach rzadko gdzie mozna spotkać ludzi , którzy tak bezinteresownie chcą pomagać . Jeszcze raz dziękuje wszystkim.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: 73 i 0 gości